Niestety odnośnie planów jakie podjęłam na wrzesień nie udało mi się wypić ani jednej szklanki skrzypu i pokrzywy ^^'. Nie przetestowałam również płukanki z mięty pieprzowej, co mam zamiar zrobić w tym miesiącu.
Pod koniec września podcięłam włosy o kilka centymetrów z powodu lekko rozdwojonych końcówek i białych kropek tuż przy końcach włosów. Było to pierwsze od trzech miesięcy podcięcie i jestem zadowolona z faktu, że nie znalazłam zbyt wielu uszkodzeń :).
Pielęgnacja włosów
Włosy z dzisiaj :) Świecą się tak gdyż zostały potraktowane lampą błyskową - dzień niestety nie należy do najsłoneczniejszych ;).
Olejowanie
Mycie
Niezmiennie do mycia włosów używam głównie olejku pod prysznic Isana (można o nim poczytać TU). W tym miesiącu sporo razy użyłam oczyszczaczy. Były to szampon Aussie i BAMBI (szampon i płyn do kąpieli dla niemowlaków).
Odżywianie
Odżywki: Garnier Ultra Doux olejek z awokado i masło Karite.
Maski: Maska żelatynowa na bazie Crema al Latte (pisałam o niej TU), maska z drożdży piwowarskich na bazie Crema al Latte i zielonej herbaty oraz maska z żelu lnianego na włosy i skórę głowy po kawowym peelingu.
Płukanki
Płukanki niestety sobie odpuściłam we wrześniu (a szkoda), ze dwa razy zrobiłam płukankę octową i ostatnio używam płukanki z kłącza tataraku (o której pisałam TU).
Dodatkowa pielęgnacja
Zewnętrzna: Dwa razy we wrześniu oczyściłam skórę głowy peelingiem kawowym (można o nim poczytać TU). Końcówki włosów zabezpieczam oliwką Hipp i żelem lnianym. Aktualnie poszukuję fajnego serum silikonowego do tego celu, gdyż zabezpieczanie końcówek jakie stosowałam do tej pory nie wystarcza. Po każdym myciu używałam na całą długość włosów mgiełki własnej produkcji opartej na kwasie hialuronowym, D-pantenolu i keratynie i naparze ziołowym.
Wewnętrzna: Suplementacja: do połowy miesiąca tran, od połowy drożdże piwowarskie. Do codziennej diety już w sierpniu wprowadziłam sezonowe warzywa i owoce i ten trend się utrzymał przez wrzesień i pewnie pociągnę go przez następny miesiąc.
Pielęgnacja cery
Mycie
Twarz myłam głównie metodą OCM (olej rycynowy - 30% i olej z orzechów włoskich - 70%). Rano przemywałam tonikiem lub ciepłą wodą.
Odżywianie
Udało mi się być systematyczną w temacie masek :). Dwa razy zaserwowałam skórze twarzy i szyi maskę z glinki Ghassoul (pisałam o niej TU), trzy razy z żelu lnianego i dwa razy z drożdży piwowarskich na bazie wyciągu z zielonej herbaty. Uważam, że to naprawdę dobry rezultat jak na takiego leniwca w tematach maskowych jak ja :D.
Dodatkowo nowo wychodzące niespodzianki atakowałam na zmianę olejkiem z drzewa herbacianego i drożdżami.
Do zabezpieczania skóry twarzy używam kremu Alterra z aloesem wzbogaconym o małe ilości półproduktów (kwasu hialuronowego i d-pantenolu).
Do zabezpieczania skóry twarzy używam kremu Alterra z aloesem wzbogaconym o małe ilości półproduktów (kwasu hialuronowego i d-pantenolu).
Plany na październik:
- łykanie kapsułek z olejem z wiesiołka (i tak mam zalecenie od lekarza, więc będzie dość łatwo o tym pamiętać)
- utrzymanie trendu nawilżania i regeneracji włosów
- wypróbowanie do włosów oleju z orzechów laskowych
- wypróbowanie różnych ziół do płukanek
- znalezienie odpowiedniego serum na końcówki
- sprawdzenie, czego moja cera tak właściwie potrzebuje.
Po raz kolejny planów sporo, ale przy odpowiedniej systematyczności powinno się udać :).
Jejku , ależ one maja objętości ! :)
OdpowiedzUsuńSporo ich pomimo, że mam wrażenie, że ciągle albo wypadają albo się łamią ^^'.
Usuńale ich duuuuuuuuuuuuzo!
OdpowiedzUsuńHej ale masz piękne włoski:D a wogóle mogłabyś napisać coś wiecej o oleju z orzechów włoskich? Bo jestem bardzo jego ciekawa o informacji o nim nigdzie nie mogę znaleźć:D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOlej z orzechów włoskich jest olejem schnącym, nieodpornym na wysokie temperatury (raczej jemy go z sałatkami ;)). Zawiera witaminy: A, B i E oraz nasycone i nienasycone (w znacznej większości) kwasy tłuszczowe. Zawiera więcej niż 50% kwasów omega 3 i omega 6, kwasy: linolenowy, linolowy i oleinowy. Na skórę twarzy ma działanie odmładzające, nawilżające, łagodzące. Zalecany głównie dla skóry suchej, atopowej i problematycznej.
Dzięki za info:)
UsuńPiękne,jedwabiste loczki
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Chociaż, nie ukrywam, czasami chciałabym mieć proste włosy ;).
Usuń<3 marzą mi się włosy takie jak twoje. burza loków :) ale jedno muszę przyznać. Z prostymi drutami jak moje jest mniej roboty :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą - przy kręconych włosach jest bardzo dużo pracy ;)
UsuńŚliczne masz włoski! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwidać, że włosom się podoba taka pielęgnacja :) ślicznie się kręcą :)
OdpowiedzUsuńpozazdrościć włosów
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńWidzę potencjał!*.* Jeszcze trochę i będziesz absolutne sprężynki. Śliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Staram się okiełznać te moje kręciołki :)
Usuń