Co jakiś czas będę wstawiała posty z przepisami wypróbowanych, zdrowych i naturalnych potraw :). Dziś drugi przepis: domowy chleb. Post ten został przeniesiony bezpośrednio z mojego poprzedniego bloga, którego aktualnie likwiduję ;).
Od 3-4 lat pieczemy własny chleb. Głównie dlatego, że jest o wiele smaczniejszy od takiego, jaki można dostać w piekarniach i sklepach. Mamy również większą dowolność jakiego rodzaju pieczywo wyprodukujemy, z jakiej mąki i z jakimi dodatkami, co jest bardzo ważne przy świadomym dbaniu o zdrowie i urodę. Chleb jest pożywieniem, które spożywamy codziennie, nierzadko w sporych ilościach i warto zadbać, aby zajadać się jak najzdrowszym chlebem ;).
Poniżej przepis, z którego na ogół korzystamy do pieczenia chleba :D
Nastawianie i składniki zakwasu
- 1 faza: 100 g mąki żytniej wymieszać w misce ze 100 ml letniej wody. Przykryć i odstawić na 24 godziny w ciepłym miejscu (około 30°C), aby wyrosło. W tej fazie rozmnażają się bakterie kwasu mlekowego zawarte w cieście.
- 2 faza: dodać 100–150 g mąki żytniej i wlać 100 ml letniej wody, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce (ok. 25°C) aby dalej rosło. To faza powstawania kwasu octowego i rozwijania aromatu.
- 3 faza: na koniec dodać jeszcze 200 g mąki żytniej i 200 ml letniej wody, ponownie odstawić na 24 godziny, aby ciasto rosło. Teraz zaczyn fermentuje i uzyskuje optymalną kwasowość oraz aromat.
Składniki chleba
- 500 g mąki żytniej
- 150 g otrąb (żytnie, pszenne lub owsiane) i płatków owsianych
- 100 g słonecznika, lnu i soi
- 1 łyżka soli
- 500 g zakwasu
- letnia woda do rozmieszania tyle ile wchłonie mąka
Mieszanie
Dodać soli rozpuszczonej w wodzie, cały zakwas i dolać letniej wody mieszając do jednorodnej konsystencji. W tym momencie mieszanie staje się ciężkie i dość uciążliwe, ale trwa dość krótko, więc każdy powinien sobie poradzić ;)
Pieczenie
Pieczemy w piekarniku w temperaturze 220 stopni przez około 45 minut, następnie w 180 stopniach przez 15 minut.
Po upieczeniu wyjąć z foremki i wystudzić. Do spożycia następnego dnia.
uwielbiam domowy chlebek:D szkoda, że tak rzadko mi go jadać :) Narobiłaś mi smak:D
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisany i na pewno go wypróbuję w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Mmmm...już czuję jego zapach :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam, że Ci się chce :) chętnie bym spróbowała takiego domowego chleba :)
OdpowiedzUsuńKiedyś jadłam taki chlebek u koleżanki :) bardzooo mi smakował :) ale mi apetytu narobiłaś tym postem :D
OdpowiedzUsuńW sumie przygotowanie do pieczenia nie jest aż takie czasochłonne (mam tu na myśli wymieszanie wszystkich składników i włożenie do foremek), a dla smaku i aromatu domowego chleba warto się troszkę namęczyć :)
OdpowiedzUsuńApetytu narobiłas :)
OdpowiedzUsuńmoże i ja spróbuję :)
Polecam - taki chleb to prawdziwa pychotka, a do tego jest bardzo zdrowy :).
UsuńJestem zainteresowany wykonaniem proszę o info. nastawianie zakwasu faza 2 ile powinna trwać? Gdzie zakwas trzymać żeby uzyskać 30 stopni?? Czy masz łatwiejszy - szybszy sposób na zakwas lub jego pominięcie, dzięki
OdpowiedzUsuńAlez piekne chlebki Ci wyrosly!
OdpowiedzUsuńJa niestety nie umiem jakos uchowac od plesni i zepsucia zaczynu.
2x próbowałam i mi nie wyszło :(
Dlatego rak bardzo Ci zazdroszcze tych pieknych i wlasnych wypiekow :)